poniedziałek, 6 stycznia 2014

New Year, news problems . . .

Cześć wszystkim . . .
Mam jakieś dziwne uczucie że ten rok będzie jeszcze gorszy niż poprzedni. To wszystko jest dziwne. Niby wszystko u mnie w miarę normalnie, ale czuję ciągle, że czegoś mi brakuje. Może miłości? Może zrozumienia?
Jutro pierwszy dzień szkoły po przerwie świątecznej. Niby się ciesze, że jutro zobacze niektóre osoby, ale z drugiej znowu zaczyna sie ta ciężka praca. Zadania domowe, sprawdziany, zadania domowe, kartkówki a potem kolejne zadania domowe. To jest jak stale powtarzający sie rytułał. Jak okrąg, który w kółko sie toczy. Jednego dnia zadaja nam mniej, lecz już następnego dnia mamy tak dużo zadane, że czasem muszę siedzieć nawet do 3 w nocy. 
Dziś znów będę siedzieć dosyć długo. Na jutro mam zadane napisanie rozprawki, kilka zadań z matematyki. Muszę też nauczyć się na jutrzejszy sprawdzian z biologii. Tak strasznie mi się nie chce . . . 
Dzisiaj oglądałam film "Wielki Gatsby" bardzo mi się podobał, a Leonardo DiCaprio i jego postać? Mistrzostwo. Dzisiaj to był chyba jedyny moment takiego wesołego uniesienia. Resztę dnia przesiedziałam w starym dresie i oglądałam jakieś durne seriale. Nie no miałam przełomowe momenty takie jak ruszenie dupy z łóżka i dowleczenie swoich zwłok do kuchni lub toalety. Ale jakby nie patrzeć moje życie jest nudne. Zawsze takie było, jest i będzie i chyba już nic tego nie zmieni. 
Unseen Lady